Hello Games patrzy w przyszłość.
Mimo że Hello Games nadal wspiera grę No Man’s Sky, niedawno wydając aktualizację Desolation, deweloper jest potajemnie zajęty czymś więcej niż tylko podróżowaniem w kosmos.
Hello Games właśnie wydało The Last Campfire, ale nawet to był poboczny projekt, w pracach małego zespołu w studiu. Prawdziwy następny duży projekt Hello Games to ten, który Sean Murray potwierdził po raz pierwszy.
W wywiadzie dla Polygon Murray powiedział, że zespół liczy obecnie 26 osób. Trzech z nich stworzyło The Last Campfire, a niektórzy nadal pracują nad filmem No Man’s Sky.
Jednak wszyscy inni ciężko pracują nad kolejną wielką rzeczą, o której Murray mówi, że jest „ogromną, ambitną grą jak No Man’s Sky”. Niestety Murray nie podał żadnych szczegółów na temat gry, ani kiedy możemy się spodziewać, że ją zobaczymy. To powiedziawszy, opowiedział trochę o lekcjach wyciągniętych ze sposobu, w jaki No Man’s Sky był pokazywany i sprzedawany przed jego premierą.
„Mówienie o swojej grze jest bardzo pozytywne” – powiedział Murray. „Jeśli zainteresujesz się nim ludzi, którzy inaczej by nie grali”.
No Man’s Sky jest tego przykładem; mała gra, której potencjalna publiczność została poszerzona w wyniku ciągłego mówienia i pokazywania Hello Games, działała przez wiele miesięcy, pozwalając jej dotrzeć do osób, które inaczej nie szukałyby jej w sekcji indie na Steam.
„Ale spoglądam wstecz, wykorzystując wiele różnych okazji dla prasy i tym podobnych rzeczy. I wydaje mi się, że mniej więcej połowa tego, co zrobiliśmy – i myślę, że wiele z tych, które mieliśmy problemy, gdy byliśmy naiwni – tak naprawdę nie musieliśmy robić i osiągnęlibyśmy ten sam poziom sukcesu, wiesz?
„Postawiono przed nami wiele możliwości i powiedziano nam, że są to właściwe rzeczy, a ja patrzę wstecz i nie jestem pewien, czy były super, super ważne dla ogólnego wyniku”.
Możesz przeczytać cały wywiad pod linkiem powyżej. The Last Campfire jest już dostępne na PC, PS4, Xbox One, Switch i Apple Arcade.
