Strona głównaHorrorNajlepsze gry Resident Evil, które są najgorsze do najlepszego

Najlepsze gry Resident Evil, które są najgorsze do najlepszego

Jaka jest najlepsza gra Resident Evil wszechczasów? Często zadawane pytanie, które częściej kończy się argumentami między zapalonymi weteranami Resident Evil.

Złap zwiastun remake’u Resident Evil 4 TUTAJ.

Ukochana seria Capcom, podstawowe tytuły Resident Evil różnią się dziko, a jej spin-offy rozgałęziają się od utartej ścieżki. Jest wiele dla jakiegokolwiek fana Resident Evil lub nowicjusza, z którego można wybrać, ale z których gry najlepiej spędzać czas?

Ponieważ wydanie Resident Evil 4 Remake jest najnowszym tytułem z serii, aby nas wdzięczyć, teraz jest lepszy niż kiedykolwiek czas na sporządzanie tej dyskusji. Oto wszystkie tytuły Resident Evil, ocenione od najgorszego do najlepszego.

Zastrzeżenie: ten artykuł jest scalonym dwóch poprzednich list; taki, który ukazał się w USGamer, partnerskiej publikacji Newhotgames i jeden napisany przez Andi Hamilton. Listy zostały połączone, redaktorskie i dodane przez pracowników Newhotgames, aby zapewnić najbardziej kompleksowy i aktualny ranking możliwej serii Resident Evil. Ciesz się!


Najlepsze gry Resident Evil, które są najgorsze do najlepszego

  • 23. Resident Evil Survivor, Survivor 2 i Dead Aim
  • 22. Resident Evil Gaiden
  • 21. Korpus parasolowy
  • 20. Resident Evil: Operation Raccoon City
  • 19. Wybuch Resident Evil and Ebbreak Plik nr 2
  • 18. Resident Evil: The Mercenaries 3d
  • 17. Resident Evil: The Darkside Chronicles
  • 16. Resident Evil: Revelations
  • 15. Resident Evil 6
  • 14. Resident Evil
  • 13. Resident Evil 0
  • 12. Resident Evil 5
  • 11. Resident Evil 3 (Remake)
  • 10. Resident Evil 3: Nemezis
  • 9. Resident Evil: Code Veronica
  • 8. Resident Evil: Revelations 2
  • 7. Resident Evil 2
  • 6. Resident Evil (Remake)
  • 5. Resident Evil 8: Village
  • 4. Resident Evil 7: Biohazard
  • 3. Resident Evil 4
  • 2. Resident Evil 4 (Remake)
  • 1. Resident Evil 2 (Remake)

"" Niestety gry lekkie nie są świetne.

23. Resident Evil Survivor, Survivor 2 i Dead Aim

Tutaj na końcu naszej listy pakujemy całą serię gier jako jeden wpis. To właściwie trzy różne gry: Resident Evil Evil z 2000 roku, Resident Evil, który przeżył Resident Evil z 2001 roku – Code Veronica i Resident Evil: Dead Aim z 2003 roku. (Cztery gry, jeśli liczysz Dino Stalker, opartą na tym samym silniku, ale inspirując serię Dino Crisis.) Wszystkie trzy gry zostały wykonane w celu wsparcia peryferyjnych peryferyjnych Guncon i Guncon 2 Light Gun na PlayStation i PlayStation 2.

Problemy zaczęły się wcześnie i zamontowane. Pierwsza gra ukazała się po strzelaninie w Columbine High School, więc usunięto wsparcie lekkiego pistoletu. Druga gra, na PlayStation 2, została pierwotnie opracowana dla arkad przez Namco i ostatecznie nie dotarła do Stanów Zjednoczonych. Dead Aim został opracowany przez Cavia, ludzi za Dragon Ball Z: Supersonicznymi Wojowników, Drakengard 2 i The Histfer Beat Down: Fists of Vengeance. Miał lekki pistolet i wsparcie myszy i starał się trzymać bliżej oryginalnej serii, mając punkt widzenia trzeciej osoby podczas poruszania się i bardziej mięsistej historii.

Dead Aim jest najlepszym z grupy, ale nie jest to świetna gra Resident Evil, ani nie jest to szczególnie ekscytująca gra lekkie. Była to porażka w obu kierunkach, dla serii spinoff, która była ogólnie awarią. – Mike Williams

"" Dlaczego, Capcom, dlaczego?

22. Resident Evil Gaiden

Był czas, kiedy wydawcy desperacko próbowali dopasować swoje wielkie gry w Game Boy i Game Boy Kolor. Wiele z tych gier tylko stycznie miało coś wspólnego z ich odpowiednikami PlayStation, PlayStation 2, Xbox i GameCube. Resident Evil Gaiden to odrzucenie tej epoki.

Resident Evil Gaiden ma Re 2 Leona Kennedy’ego i Barry Burton RE, który odkrył luksusowy statek wycieczkowy, w którym miał miejsce wybuch wybuchu. (Jeśli jesteś na zło Resident, to jest również ustawienie przenośnego Resident Evil: Revelations.) Gaiden oferuje eksplorację z odgórnego punktu widzenia, a twoja postać wędrująca po pokładach statku. Jeśli wpadłeś na potwora, gra przełączyłaby się na walkę RPG z pierwszej osoby. W takich przypadkach znajduje się bar z siatką przesuwającą się tam iz powrotem, określającym swój zasięg trafienia. Gracze musieli naciskać na przycisk, aby uszkodzić wroga lub całkowicie ich zabić; Jest to ogólny system brzydki i nie sprzyja przysługom.

Spośród całego rozległego Resident Evil Games jest to jeden z niewielu uważanych za nie-kanony. Po prostu zostaw to za sobą. – Mike Williams

"" Szok i przerażenie!

21. Korpus parasolowy

Gdyby twoim jedynym doświadczeniem z Resident Evil był Korpus Parasolowy, byłbyś całkowicie zaskoczony każdą nową grą, która po niej nastąpiła. Ta seria opiera się na napięciu, starannie wykonanych poziomach zegarowych, łamigłówkach, które obejmują ręce zegarowe i nieumarłe, które w najlepszym wydaniu zapewniają znaczące spotkanie. Korpus parasolowy nie jest żadną z tych rzeczy.

Korpus parasolowy to paszo, w który Capcom zrzucił wszystkie modne słowa, które nie mogłyby zmieścić się w odpowiednim złoch mieszkańców. Korpus parasolowy to arkadowy strzelca przetrwania, w którym żołnierze zsuwają się po podłodze z nieludzkimi prędkością, a zombie szmatują się jak dekoracyjne kaczki w starej galerii strzelania.

Umbrella Corps to wymyślona gra dla odcinka prawa i zamówienia na temat przestępstw graczy, sprzedawanej tylko w prawdziwym życiu w lokalnych sklepach. Niezależna od próby utworzenia rezydenta dla wieloosobowego zła, gotówka na kilka trendów rozgrywki, które były gorące trzy lata przed jego wydaniem, i przejdź do czegoś nieskończenie bardziej wartościowego. – Eric van Allen

"" Z dwóch prób tego stylu Resident Evil był to najlepszy.

20. Resident Evil: Operation Raccoon City

W 2012 roku Capcom po raz kolejny wypróbował coś innego z serią Resident Evil. Opracowany przez Slant Six Games, nieistniejące już studio SOOCH SOOCM U.S. Navy Seals, Resident Evil: Operation Raccoon City, miało przynajmniej jasną wizję. Chodziło o poślubienie gry Socom z Resident Evil, umieszczając graczy w butach elitarnej siły wojskowej uwięzionej w Raccoon City.

Ostateczny wynik nie był jednak aż tak świetny. Operacja Raccoon City miała tryb dla jednego gracza, ale jest to niewiele więcej niż sos okienny dla serii niepowiązanych misji. Prawdziwe mięso było grą online, wrzucając dwa drużyny sześciu graczy przeciwko sobie i hordy zombie. Niestety, strzelanina była rozczarowująca, a nawet najlepiej, Operacja Raccoon City jest po prostu nudna. W tym pomyśle jest życie, ale to nie jest jego bicie. – Mike Williams

"" Ciekawy pomysł, ale potrzebował znacznie więcej.

19. Wybuch Resident Evil and Ebbreak Plik nr 2

Historia tutaj jest dość podobna do operacji Raccoon City, a koncepcja tej gry prawdopodobnie miała swoją genezę w wybuchu. Oba tytuły wybuchu są wspólnymi doświadczeniami w Internecie Resident Evil, które odbywają się w tym samym ogólnym czasie co Resident Evil 2 i Resident Evil 3: Nemesis. Celem było utworzenie internetowego Resident Evil, do wykorzystania z adapterem sieciowym PlayStation 2.

Wybuch i jego kontynuacja nie są całkowicie nieudane próby online RE, zwłaszcza że wydane na PlayStation 2 w latach 2003-2004. Gdy przeskakujesz od postaci do postaci w epizodycznej fabule, dostajesz fragmenty i najważniejsze informacje o historii zwykłego człowieka podczas wybuchu szopa w mieście. Gracze musieli współpracować, aby pokonać hordy zombie i ukończyć cele. Niestety dostępne scenariusze były dość krótkie, potwory są głównie ponownie wykorzystywane, a historia nie jest taka świetna. Ponadto, ponieważ był online, gracze musieli walczyć z nie mogąc zatrzymać się, aby sprawdzić swoje zapasy po raz pierwszy w historii serii. Ludzie tego nienawidzili. – Mike Williams

"" Tryb najemników fanów fanów otrzymuje własną grę.

18. Resident Evil: The Mercenaries 3d

W oparciu o popularną mini-grę w Resident Evil 4, Resident Evil: The Mercenaries 3D wykonuje wystarczająco dobrą robotę, uzasadniając nieco chwytliwe przenośniki Nintendo. Arcade-Y rozgrywka najemników, w której gracze przejmują kontrolę nad popularną postacią Resident Evil i starają się zabić jak najwięcej zombie w wyznaczonym czasie, a nawet dobrze działa.

W rzeczywistości decyzja o spręleniu najemników jako oddzielnych gier ma sens, a od tego czasu Capcom rozszerzył tryby boczne Arcade-Y na dłuższe gry, takie jak Operacja Raccoon City. Podczas gdy najemnicy 3D grali dobrze i wyglądali dobrze, brak treści sprawia, że ​​najemnicy 3D są bardziej demo mocy dla 3DS niż gra Resident Evil. – Matt Kim

Przeczytaj także  Super Mario 64: Jolly Roger Bay Stars - Plunder in the Sunken Ship, 100 Coins i więcej

"" Najnowszy lekki wpis okazuje się być środkiem pretendentem.

17. Resident Evil: The Darkside Chronicles

Podczas gdy każdy fan Resident Evil w 2009 roku z niecierpliwością przewidywał wydanie Resident Evil 5, fani Wii zostali z Light Gun Shooter, The Darkside Chronicles, jako nagroda pocieszenia.

Kontynuacja The Parrella Chronicles Light Gun Shooter (Capcom stworzył ich zaskakującą liczbę dla serii Resident Evil), The Darkside Chronicles miał jedną przewagę nad wczesnymi gierami Light Gun: Motion Controls. Dzięki WiiMote gra kroniki darkside wydawała się prawdziwym wrażenia z arkadu, a nie taniej dreszczyku emocji. Jedynym problemem jest to, że ostatecznie nie ma mowy, aby doświadczenie arkadowe konkuruje z pełnym doświadczeniem Resident Evil. Zaktualizowane wizualizacje klasycznych gier Resident Evil i oryginalnej bocznej historii z udziałem Leona Kennedy’ego były jednak miłym akcentem. – Matt Kim

"" Ciasne korytarze są w porządku, ale wszystkie ciasne korytarze?

16. Resident Evil: Revelations

Nikt nie myślał, że gra Resident Evil na Nintendo 3DS może działać. A z Resident Evil: Objawienia, cóż, w większości udowodniono ich błędne. Może nie utrzymywać się w dzisiejszych standardach, zwłaszcza po tym, jak jego aktualizacja HD umieściła go na bardziej zdolnym sprzęcie, ale wciąż była imponującą grą, jak daleko popchnęło 3DS.

Resident Evil: Objawienia mogą być najbardziej klaustrofobiczną grą z serii i tak jest według projektu. Korytarze są wąskie i ledwo skłaniają cię do ruchu. (W końcu jesteś dominująco na przerażającym statku.) Podczas gdy możesz się poruszać i strzelać w tym samym czasie – podobnie jak większość innych gier z tej serii – nadal jesteś dość ograniczony. (O ile nie masz tego nieznośnego załącznika Circle Pad Pro dla twoich 3DS, co pomaga włączyć ruch kamery.) Pierwsze rewelacje to imponująca wycieczka dla Resident Evil na takiej przenośnej konsoli, a nawet jeśli nie stoi ramię w ramię z ramię z ramię z ramię z ramię z ramię z Najlepiej w serii, zostanie zapamiętany za nieoczekiwane i doprowadzenie Resident Evil do przenośnego w wielkim stylu. – Caty McCarthy

"" Resident Evil 6 próbował być wszystkim dla wszystkich ludzi.

15. Resident Evil 6

Absolutny bałagan gry. Trzy oddzielne kampanie i zaledwie jeden dobry pomysł między nimi, jest rozdęty, zdecydowanie za długi i zdecydowanie zbyt skoncentrowany na akcji. Resident Evil 6 nie jest grą przetrwania – jest to gra cierpiąca na poważny kryzys tożsamości, co skutkuje tym niedopasowaniem stylów.

Po pierwsze, dobro – co go niewiele. Kampania Leona Kennedy’ego jest w porządku: nocna wyprawa przez miasto pełne nieumarłych, jest to najbliżej uchwycenia esencji przetrwania horroru i tempa Resident Evil 4.

Human Bicep Chris Redfield i Jake Muller, syn antagonisty serialu Alberta Weskera, mają jednak znacznie więcej kampanii skoncentrowanych na akcji. Chris regularnie staje się schowany za osłoną jak Marcus Fenix, podczas gdy Jake biegnie wokół ludu. Niemiecki supleks Leona w Resident Evil 4 był okazjonalną rozkoszą, wyrzuconą na zraniłego wroga w celu spektakularnego zabójstwa, ale Jake może zrobić takie rzeczy z lekkomyślnym porzuceniem. Napięcie zniknęło i obwiniam filmy.

Chodzi o to, że chociaż może to nie być przetrwanie, nie jest to również gwiezdna gra akcji. Kontrole, szczególnie w kampaniach prowadzonych przez działanie, są szorstkie jak diabli, najwyraźniej uwięzione między chęcią bycia strzelcem, ale także chęć zachowania zatrzymania/start z poprzednich dwóch gier. To też nie zobowiązuje się, a to, co skończyli, nie czuje się dobrze.

Resident Evil 6 jest dowodem, że większy nie znaczy lepiej. – Andi Hamilton

"" Ten, który to wszystko zaczął.

14. Resident Evil

Dziadek całej franczyzy spoczywa tutaj na naszej liście. Pierwotnie pomyślany jako remake kolejnej horroru Capcom dla Famiaka, reżyser Shinji Mikami ostatecznie znalazłby inspirację w lśniącym, samym w ciemności, a nie tylko, stając się złem mieszkalnym, które znamy i kochamy.

To oficjalny początek Parrella Corporation, S.T.A.R.S., Chris Redfield, Jill Valentine, Albert Wesker i cała reszta meandrującej historii Resident Evil. To ty w ogromnej rezydencji, z zombie i innymi zmutowanymi potworami, próbując rozwiązać zagadki z coraz bardziej dziwnymi klawiszami i ostatecznie przetrwasz noc.

Stały aparat, ograniczony ekwipunek, rzadka amunicja i dziwne sterowanie zbiornikami; W tym czasie nie było nic takiego jak Resident Evil. Chodzi o to, że oryginalne Resident Evil nie starzeło się tak dobrze. Jeśli chcesz go ponownie odwiedzić, lepiej jest z remake’em z 2002 roku, choć oznacza to, że tracisz trochę uroku z filmu B z aktorstwa głosowego i otwarcia na żywo. – Mike Williams

"" Solidna wycieczka, która mogłaby być znacznie lepsza w przypadku większej liczby środowisk.

13. Resident Evil 0

Resident Evil 0 jest najlepiej na początku gry, kiedy S.T.A.R.S. Medic Rebecca Chambers budzi się w upiornym pociągu. To nowatorskie miejsce do gry horroru, która destyluje klaustrofobiczny strach przed wczesnymi gier Resident Evil w dosłowne miejsce. Niestety, Resident Evil 0 przestaje być wyjątkowym wejściem do franczyzy w momencie, gdy wchodzi w jego bardziej konwencjonalną lokalizację rezydencji.

I podczas gdy Resident Evil 0 absolutnie przemawia do fanów Resident Evil Remake, gra zmarnowała absolutnie gwiezdne miejsce, gdy Rebecca i Billy opuszczają Ecliptic Express. Wiele lat później jestem prawie wściekły, że Resident Evil 0 porzuca pociąg wcześnie, aby stać się kolejną upiorną grą dla rezydencji. Przynajmniej pociąg do Busan miał odwagę, by opuścić jeden pociąg na inny. – Matt Kim

"" Praca zespołowa sprawia, że ​​Chris uderza głazami.

12. Resident Evil 5

Więc trochę historii. Resident Evil 4 nie tylko na nowo zdefiniował serię Resident Evil, ale także na nowo zdefiniował gatunek gry akcji. W następnych latach strzelec trzeciej osoby był powszechny, a Gears of War prowadził szarżę. Wejdź do Resident Evil 5, grę, która inspiruje się z gatunku, którego inspirował jego poprzednik, a tym samym stał się dość mało inspirujący.

Pełna kampania kooperacyjna była nowym wprowadzeniem, puzzle zostały zmniejszone, a okazjonalne bitwy hordy zajęły ich miejsce. Próbując odwoływać się do tej nowej, ogromnej publiczności, która chciała więcej biegów wojny, Resident Evil zaczął tracić z oczu to, co sprawiło, że było tak wyjątkowe, zwykłą grę usuniętą z jego wielkiego ponownego ponownego ponownego ponownego ponownego ponownego referencji

Mimo to Resident Evil 5 może być zabawną grą akcji kooperacyjnej. Grane sam w sobie istnieje wiele frustrujących sekcji, w których jesteś rozstany od partnera AI i czeka na nich. Ale z kumplem te chwile są szalone, gdy próbujesz wymyślić, jak się do siebie wrócić. Został tak wyraźnie zaprojektowany z myślą o dwóch graczy, że prawie wydaje się grać w inny sposób. – Andi Hamilton

"" Mniej nemezis nie był najlepszym pomysłem.

11. Resident Evil 3 (Remake)

Biorąc pod uwagę drugą szansę na walkę z chwiejnym pomostem między horrorami Resident Evil a wybuchową akcją przyszłych wpisów do serii, Capcom poszedł naprzód i nadał światu remake Resident Evil 3. Cholerna dobra próba modernizacji własnego wieczoru Jill w Racoon City i dając Nemezis, prawdopodobnie najlepszego złoczyńcę z serii, fantastyczna metamorfoza.

Tragicznie historia powtórzyła się dla remake’u Resident Evil 3. Wychodząc wkrótce po remake’u Resident Evil 2, nie szokował świata tak bardzo, jak jego poprzednik lub remake RE4. Podczas gdy Nemezis jest genialny, jest znacznie mniej groźny niż wcześniej. Przecinaj obszary, takie jak wieża zegarowa, biuro prasowe, park i więcej, pozostawiaj kwaśny smak fanom RE3. Gdyby tylko ta gra po raz drugi miała więcej czasu.

Nie wszystko jest jednak złe, z genialnymi akcentami tu i tam (krzycz do związku między pasożytem w Nemesis i RE4, który pomaga ładnie powiązać serię) Remake RE3 po prostu nie spełnia już niedoskonałego oryginału. Mówiąc o tym… – Connor Makar

"" Możesz walczyć z Nemesis, ale nie możesz wygrać … aż do samego końca.

Przeczytaj także  Najlepsze artefakty z Minecraft Dungeons dla mobów i bossów

10. Resident Evil 3: Nemezis

Czasami czując się jak pakiet rozszerzeń dla Resident Evil 2, ten tytuł złożył kontrolę nad Jill Valentine i kazałeś ci City Raccoon z bardziej skłonnym do działania. Istnieje wiele innych zombie, o wiele więcej amunicji, a wysadzenie się przez obszary zamiast biegu jest znacznie bardziej potrzebne.

Udanie się do Departamentu Policji Raccoon City z Resi 2 to fajna chwila, pełna ładnych ukłonów i mrugnięć do tego, co miało miejsce w tej grze. O wiele bardziej otwarte miasto szopowskie wprowadza również nieco inne tempo wypróbowanej i przetestowanej formule.

Miał jednak as w otworze – nemezis. Rozwijając to, co Capcom zaczął z postacią Mr. X w scenariuszu B Resident Evil 2, Nemezis jest niemal popularnym biewrzem, który prześladuje cię w trakcie gry, jak krwawy terminator. Po raz pierwszy podróżuje między obszarami – coś, czego żaden wróg nie zrobił do tego momentu – było prawdziwie przerażającym momentem.

Istnieje również tryb odblokowania najemników. Bardzo różni się od najemników, które zdobią późniejsze gry z serii, najemnicy przyjmują odcinek gry i pozwalają grać w jej stylu ataku z wieloma różnymi postaciami, zawierającymi różne broń i podejścia. To cholernie zabawne.

Resident Evil 3 jest najsłabszym z trzech tytułów PS1, ale podobnie jak pierwsze trzy filmy Die Hard, najsłabszy jest nadal cholernie dobrym sposobem na spędzenie czasu. – Andi Hamilton

"" To bardziej ekscytujące niż ten zrzut ekranu.

9. Resident Evil: Code Veronica

Code Veronica wyróżnia się, że prawdopodobnie ma najsilniejszą narrację przed rezydentem Igle Zombie Zombie. Code Veronica opowiedział historię, która była tak samo Thomasem Harrisem, jak i Resident Evil. I na czele tego wpisu było dwa rodzeństwo Redfield, Chris i Claire.

Psycho-thriller fabuła Ashford Twins na Rockfort Island stworzyła fascynujący hak i był prawdopodobnie najbliżej serii, dotarł do niektórych psychologicznych pułapek współczesnych horrorów napędzanych mózgami, takimi jak Silent Hill. Chociaż przestałem nazwać Code Veronicę pełną psychologiczną grą horroru.

Wtrącając rodzeństwo przeciwko rodzeństwu, stereotypy Rah Rah Action Hero Resident Evil zyskało dodatkowy wymiar. A podjęcie akcji poza Raccoon City wyrosło, otworzyło wiedzę Resident Evil. Prawdopodobnie moglibyśmy to zrobić bez Steve’a Burnside. – Matt Kim

"" Niedoceniany klejnot.

8. Resident Evil: Revelations 2

Większość ludzi nie grała w tę grę. Revelations 2 zostało wydane epizodycznie w 2015 roku do bardzo małej fanfary. Był to eksperyment Capcom, czyniący zło Resident Bez budżetu lub wizualnych dzwonów i gołości, które kategoryzują wiele głównych wpisów. Szybko o tym zapomniano, zwykłym przypis w historii Resident Evil.

Revelations 2 to jednak cholernie dobra gra Resident Evil. Pierwsze rewelacje ucierpiały z powodu próby dopasowania wszystkiego w 3DS, ale Revelations 2 jest zaskakująco skoncentrowane. W czterech odcinkach grasz jako Claire Redfield lub Barry Burton. Odbywa się w dwóch okresach. Córka Claire i Barry’ego Moira jest w przeszłości, która została porwana i utknięta na wyspie Sushestvovanie pod zegarem tajemniczego nadzorcy. Przygoda Barry’ego jest sześć miesięcy później, ponieważ przybywa na wyspę, aby znaleźć Claire i jego córkę, ale spotkała się z dziwną dziewczyną o imieniu Natalia. Obie połówki budują się na sobie w trakcie odcinków.

Wszyscy chwalili Resident Evil 2 za bezpośrednie powrót do starej szkoły, ale Revelations 2 zrobiły to pierwszy. Wyspa jest pełna interesujących unikalnych środowisk, w tym więzienia, rezydencji, ogromnego laboratorium, a nawet otwartego lasu, w przeciwieństwie do ciasnych korytarzy łodzi w objawieniach.

Odmiana wroga jest tutaj silniejsza, zamiast głównie ludzkiego Ganadosa i Majini z RE 4 i RE 5. Koncentruje się na klasycznym horrorze o przetrwaniu, w przeciwieństwie do szalenie różne typy Resident Evil 6. Światło i ciemność mocno odgrywają Revelations 2, z wieloma regionami oferującymi tylko Twoją latarkę lub migoczącą lampę jako źródło bezpieczeństwa. Robi to wszystko, zachowując głupi ton franczyzy, oferując bardzo zły dialog z całkowicie prostym i ponurym tonem.

Jego największym błędem jest prawdopodobnie zakończenie, ale do tego momentu jest to czyste zło Resident bez puchu i nonsensów. Jest to skupione, ale jest tu trochę ambicji, a pisanie jest ogólnie lepsze niż niektóre wpisy w dalszej części tej listy. I możesz spalić całą kampanię w ciągu 8-10 godzin, więc nie jest to ogromny odpływ w czasie. – Mike Williams

"" Prawidłowo oceniany klejnot.

7. Resident Evil 2

Choć od tego czasu jest przewyższony doskonały remake, oryginalny Resident Evil 2 utrzymuje się całkiem dobrze. Po sukcesie pierwszego Resident Evil, Capcom chciał zbudować coś większego i lepszego. Rezydent Resident Evil Shinji Mikami przeszedł na produkcję, a on zwrócił się do młodego projektanta Hideki Kamiya na drugi wpis. Kamiya przeniosła się na ulice Raccoon City, z wieloma głównymi postaciami walczącymi z hordami zombie. Wiele z tego pierwotnego doświadczenia-Resident Evil 2 zostało całkowicie przerobione w połowie produkcji-wykonało drogę do produktu końcowego.

Resident Evil 2 przedstawił świat Leonowi Kennedy’emu i Claire Redfieldowi, z których pierwsza odebrałaby jedyną rolę w Resident Evil 2. Każdy miał swój własny scenariusz, a poprzez „system zaporowy” działania w jednym scenariuszu wpłynęłyby na scenariusz Druga gra z drugą postacią. Był większy niż jego poprzednik, wykraczając poza granice jednego rezydencji, aby dostarczyć graczy do miasta pod ogromnym wybuchem wirusowym.

W momencie wydania Resident Evil 2 był cholernie w pobliżu grywalnego filmu z Hollywood. Tak, wielokątne postacie nie starzeją się tak dobrze, ale w erze PlayStation wyglądał jak ogłuszający, z tymi bogatymi tłem 3D. A wraz z dodaniem Kamen Rider i super Sentai pisarza Noboru Sugimura do zespołu, historia Resident Evil była skokowa i granica przed pierwszym meczem. Wszystko, co 2 musiały zrobić, było większe i lepsze niż oryginał, coś, co zrobił z pozorną łatwością. – Mike Williams

"" Po raz pierwszy Capcom pokazał, że wie, jak robić przeróbki.

6. Resident Evil (Remake)

Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień jest budzenie się późno w nocy, potykając się do salonu, ponieważ usłyszałem moją mamę i telewizję, tylko po to, by znaleźć przerażające zombie zwracające się w kierunku ekranu, po prostu wyssało pewne mózgi. Nie wiedziałem wtedy, że były to wczesne chwile Resident Evil, a moja mama grała w nią, podczas gdy mały, ja był w łóżku. Potem płakałem i czuła się naprawdę źle, że widziałem tak przerażającą rzecz.

Remake Resident Evil, który, jak się czuję, zacząłem w kółko na praktycznie każdej platformie w tej kwestii, jest zawsze solidny. Wciąż czuje się starą szkołę, w pewnym sensie najnowszy remake Resident Evil 2 nie. Grafika może nie być niesamowita w 2019 roku, ale zniknęły szorstkie krawędzie oryginalnego wpisu PlayStation. Historia jest starannie dostrojona do HD, z poprawionym scenariuszem spływającym w tajemnicy tego, co stoi za wybuchem T-wirusa, zanim fabuła nasycona parasolami trafi w różnych kierunkach u swoich następców. Nawet w 2019 r. Jest to dowód na to, że czasami po prostu nie możesz pokonać prostoty pierwszego zła Resident, w którym w dużej mierze jest to tylko Jill lub Chris, przerażająca rezydencja, tajemnica i zombie. – Caty McCarthy

"" Złoczyńcy wioski wystawili całkiem show.

5. Resident Evil 8: Village

Po Resident Evil 7: Biohazard przywrócił serię RESI do naprawdę przerażającego miejsca, bałem się, co pociąga za sobą Resident Evil 8: Village. Ku mojej uldze obróciło się od czystego horroru Biohazard. Chociaż nadal pozostaje przerażające, jednocześnie traktując nas na pół otwarty świat przypominający Resident Evil 4.

Zamiast walczyć z nieumarłymi, napotykamy zupełnie inny rodzaj zagrożenia w wiosce, a mianowicie w postaci wampirów, wilkołaków, a nawet ogromnego robota. Ostatecznie to wszystko związane z tym, co wydarzyło się w tej hiszpańskiej wiosce, ale wiele lat temu, i spędziłem większość czasu, gdy Ethan Winterw zastanawiam się, co musi teraz robić Leon Kennedy.

Chociaż miło było zobaczyć, jak Capcom próbuje czegoś innego i stworzyć grę, która wyraźnie wypłaciła Oza najlepszą serią, nie mogę się powstrzymać, ale czuję się najmniej rozczarowany tempo wioski w najlepszych czasach. Złożony z wielu fascynujących środowisk, wioska faktycznie szczyci się w pierwszej trzeciej, gdy eksplorujemy zamek, uciekając z wszechobecnego zagrożenia damami wampirów. Po tym, pomimo fascynujących walk z bossami, tempo zaczyna się odczuwać, a nie później środowisko w porównaniu z znakomitym zamkiem Dimitrescu.

Przeczytaj także  Call of Duty: Pierwszy exploit Warzone to niepokojąca usterka ożywiająca

To powiedziawszy, DLC Village, Shadows of Rose, było nie mniej niż niesamowite. Zapraszając nas z powrotem do domu Beneviento, ekspansja sprawia, że ​​gra nas jako Rose Winters dla odmiany i jest jednym z najstraszniejszych do tej pory doświadczeń Resident Evil. OSTRZEŻENIE: Jeśli nienawidzisz lalek, będziesz tego nienawidzić. – Kelsey Raynor

"" Dom jest nieco mniejszy, ale wciąż jest Resident Evil.

4. Resident Evil 7: Biohazard

Po tym, jak Bombastyczne Resident Evil 6 wypaliło całe ciepło ze strony franczyzy, Capcom musiał zrobić coś drastycznie innego. Nie chciał całkowicie wrócić do oryginalnego stylu, który sklasyfikował wszystkie gry, aż do Code Veronica, ale chciał powrócić do horroru i napięcia, że ​​nie wiedzą, co było za następnym rogiem.

Wejdź do Resident Evil 7: Biohazard, którego tytuł był odniesieniem do zachodnich i japońskich tytułów serii horrorów Capcom. (Japoński tytuł to Biohazard 7: Resident Evil.) Zamiast skupiać się na Chris, Jill, Leon, Claire lub jakichkolwiek znanych postaciach, Resident Evil 7 opowiada o Ethan Winters, człowieka, który zagubił się w rozpaczy utraty żony. Kiedy otrzymuje wiadomość od swojego zmarłego partnera, mówiąc mu, aby przyszedł do domu w Luizjanie, robi to. Ta bardzo zła decyzja ląduje w szponach szalonego i zmutowanego klanu piekarza.

Największą zmianą w Resident Evil 7 jest przejście na punkt widzenia pierwszej osoby. Ale kiedy cofniesz się od tego, reszta gry jest niezwykle podobna do poprzedniego zła Resident. Ethan jest sam w domu, z kilkoma bronią, zdolnością do tworzenia przedmiotów leczniczych i wiele dziwnych łamigłówek do rozwiązania. Podczas gdy aparat przypomina nowoczesne gry horrory, takie jak Outlast, Amnezja i P.T., Resident Evil 7 pokazali, że Capcom nie zapomniał o tym, co czyniło oryginały tak ekscytujące. Horror biegania przed jednym z piekarzy lub formowany bez twarzy jest wzmocniony, ponieważ jesteś bezpośrednio umieszczony w punkcie widzenia Ethana. A sami piekarze są prawdopodobnie jednymi z najbardziej pamiętnych złoczyńców franczyzy, przynajmniej w ramach jednej gry. (Wesker potrzebował czasu na zwiększenie.)

Nie tylko to, ale Resident Evil 7 jest prawdopodobnie jedną z najlepszych gier VR. Możesz grać w całą grę od początku do końca w VR i jest to fantastyczne doświadczenie. Jest to włączone tylko z powodu przejścia na pierwszą osobę. Nie ma to jak widzieć, jak rzekomo martwa żona Ethana Mia zbliża się bezpośrednio do ciebie z ciemności w VR. Prawie przeraziłem się i wiele razy wyrzuciłem zestaw słuchawkowy PlayStation VR.

Jeśli Resident Evil 7 jest trzecią erą franczyzy, jest to niesamowity początek. I mam nadzieję, że Capcom się przy tym będzie, biorąc pod uwagę, że gry remake mogą przenosić tylko pochodnię pierwszej epoki. – Mike Williams

"" „Eskortować córkę prezydenta”, nie jest wielkim momentem.

3. Resident Evil 4

Wszyscy wracają do wioski, mówiąc o Resident Evil 4. To jedna z najbardziej denerwujących scen w historii gier; Przerażająca sekwencja pościgowa wspierana przez zardzewiałą warczenie łańcuchów łańcuchowych. Mógłbym napisać cały artykuł o tym, jak doskonałe są te momenty otwarcia i o tym, że tak fachowo ustanawiają założenie i stawkę Resident Evil 4. Townsfolk nie są zombie, jasne, ale jest coś jeszcze bardziej przerażającego w martwych oczach, które tasują wobec ciebie pochodnią, widokami i elektronarzędziami. Konfrontuje się z bezpośrednią tajemnicą: co do diabła stało się z tymi ludźmi?

Fani zagorzali lubią narzekać na nacisk Resident Evil 4 na akcję nad horrorem, ale sama sekwencja otwarcia sprawia, że ​​Resident Evil 4 jest tak przerażający jak wszystko w całej serii. I jest wiele naprawdę dziwnych chwil, w tym po raz pierwszy odkrycie, że strzały głowy nie zawsze są najlepszą metodą radzenia sobie z niezliczonymi wrogami Resident Evil 4. Pamiętasz regeneratora? Wciąż drżę, kiedy wyobrażam sobie, że dziwnie pozbawiony cech i obce horror tasuje się w kierunku mnie, jego tułów wypełniony Plagi. Jako ktoś, kto jest więcej niż odrobiną wrażliwą horrorem, jestem szczerze zdumiony, że przeszedłem przez Resident Evil 4 bez stukania.

Ale wydaje mi się, że ostatecznie było to tak dobre. Zwykle zapominamy w świetle niezgrabnych elementów sterujących i datowanej na grafiki Resident Evil 4, ale było to niesamowite, gdy przybył na GameCube w 2005 roku. Była to jedna z najlepiej wyglądających gier jego pokolenia i ogromnym krokiem od góry od góry Praktycznie każda inna gra akcji epoki. Portowało eksplozję popularności gier akcji trzeciej osoby w pokoleniu do naśladowania, zwłaszcza serii Niezamieżonej Naughty Dog; I ożywił flagowe fortuny z całej serii Resident Evil, która zaczęła wydawać się datowana na stałą kamerę i archaiczne sterowanie zbiornikami.

Piętnaście lat później Resident Evil 4 pozostaje tak popularny i wpływowy jak zawsze – standard, według którego każdy nowy wpis jest oceniany. Kto i tak potrzebuje zombie? – Kat Bailey

"" Leon Kennedy nigdy nie wyglądał lepiej.

Resident Evil 4 (Remake)

Jeśli chodzi o główne gry Resident Evil, Resident Evil 4 zawsze panował jako najpopularniejszy ze wszystkich. Niekoniecznie jest to najlepsza gra z serii, z Twoim osobistym ulubionym bez wątpienia w zależności od twojego powinowactwa do akcji i Ganados, ale nie można odmówić przygody Leona Kennedy’ego w hiszpańskiej wiosce pasożytowej, pozostawili ślad wszystkim, którzy ją grali.

Długo oczekiwany remake Resident Evil 4 po prostu wzmacnia najbardziej kluczowe momenty gry. Niektóre z komicznych, obozowych smaków, które wielu z nas znało i kochało, zostały utracone czasem, ale pozostało nam znacznie bardziej dojrzałą wersję RE 4 i na lepsze. Gunplay wydaje się bardziej satysfakcjonujący, wrogowie są wszechstronni fascynujący, a historia i postacie Re 4 naprawdę mają swój czas, aby zabłysnąć. W końcu Ashley Graham nie jest już ciężarem do bycia w pobliżu, a nawet spędzimy więcej czasu ze wspaniałym Luis Sera; Nie mogłem prosić o wiele więcej.

Jest bardziej przerażający niż oryginał, z rozwiniętymi łamigłówkami, lepszym tempem i mnóstwem wielkanocnych jaj dla wieloletnich fanów. Mówiąc najprościej, Capcom dostarczył (prawie) wszystko, czego fani chcieli z remake’em RE 4, zachowując urok gry, i jest wysoki jako jedna z najlepszych gier Resident Evil. – Kelsey Raynor

"" Po prostu jeden z najlepszych przeróbek, jakie kiedykolwiek powstały.

1. Resident Evil 2 (Remake)

Istnieje pomysł, że gra potrzebuje czasu, zanim będzie mogła być naprawdę doceniona. Ale Resident Evil 2 przybył z takim przekonaniem i poczuciem siebie, że czas uczyni tylko triumfów Resident Evil 2. Każda gra Resident Evil przed nią, w tym Resident Evil 4, miała pewne rosnące bóle. Aby zmodernizować sposób, w jaki Resident Evil odczuwa, czuje lub wygląd, coś innego nie kliknie. Każda gra Resident Evil aż do Resident Evil 2 miała pewnego rodzaju zastrzeżenie.

Resident Evil 2 czuje się łatwe od początku do końca. Resident Evil 2 znajduje to nieuchwytne słodkie miejsce między horrorem a akcją lepsze niż jakakolwiek gra w serii przed nim. Nie tylko to, ale Liberties Capcom wziął wraz z remake’em Resident Evil 2, pokazuje pewność siebie w wizji, której brakowało innych gier Resident Evil.

Strzelca, już udoskonaliła strzelanie w stylu Resident Evil 4, powraca. Ale prawdziwą ucztą jest to, jak Leon i Claire wchodzą w interakcje ze środowiskiem. Pomimo różnicy w perspektywie, dotykowa natura świata mogła być możliwa dopiero po wycieczce Capcom w pierwszą osobską i VR z Resident Evil 7.

Zamiast dać Resident Evil 2 prosty lifting, Capcom wydawał się zmuszony do uchwycenia wizji gier Resident Evil, ponieważ zawsze miały one wyglądać i czuć. Grając w remake, masz wrażenie, że pudrowy niebieski odcień nocy, opresyjna wilgotność deszczu zawsze miała tam być. Jedynym powodem, dla którego nie było ich w oryginale, był brak technologii. Ale ta technologia jest teraz tutaj i w połączeniu ze wszystkimi właściwymi lekcjami wyciągniętymi z oryginalnego Resident Evil Remake, 4 i 7, Capcom pokazał światu, jaka powinna być prawdziwa gra Resident Evil. – Matt Kim

RELATED ARTICLES