Strona głównaNewsNajlepsze w 2020 roku: Final Fantasy 7 Remake i inne wybory Alexa...

Najlepsze w 2020 roku: Final Fantasy 7 Remake i inne wybory Alexa na GOTY

Byłem jednym z tych fanów FF, którzy nie chcieli nawet remake’u Final Fantasy 7 na początku – ale nie można zaprzeczyć, że Square Enix to przykuło.

Nigdy nie widziałem sensu w remake’u. Tak, Cloud i jego przyjaciele wyglądali na niesamowicie przestarzałych w grze na PS1, ale z tego, co widziałem, był to produkt prawie doskonały. Co ważniejsze, uważam, że nie byłoby możliwe stworzenie historii o sprawiedliwości Final Fantasy 7 we współczesnym świecie ze wszystkimi pułapkami współczesnych gier: szczegółami, grą głosową, godzinami potrzebnymi do stworzenia grafiki i zasobów dla każdego obszar gry, zostaw całą grę tak dużą jak FF7.

Jak wiemy, firma Square Enix poszła inną drogą. Na początek podzielili historię gry na wiele części – nie jako wydania epizodyczne, ale jako pełnowymiarowe gry. Historia FF7 będzie teraz trylogią, quadrilogy lub czymkolwiek, z których wszystkie są pełnometrażowymi grami według współczesnych standardów. Ale potem pojawia się kolejna obawa: czy każda część remake’u będzie wyglądać jak kompletna gra, czy też będzie to okropne, okrojone doświadczenie, wypełnione puchem i brakiem zakończenia?

Niewielkie spoilery – producent decyzyjny Yoshinori Kitase i reżyserzy Tetsuya Nomura, Motomu Toriyama i Naoki Hamaguchi stworzeni w tandemie z głównym scenarzystą FF7, Kazushige Nojimą, był genialnym sposobem na wyjście z tej kłopotliwej sytuacji; remake to remake, ale to także swego rodzaju kontynuacja.

Nie będę tu wchodził w szczegóły, ale nie muszę mówić, że miejscami remake FF7 odrywa się od głównej historii, robiąc zaskakująco różne rzeczy. Podpowiedzi dotyczące przyszłych ujawnień są zasypywane, a niektóre z nich zostały przeniesione do tego rozdziału historii z innego miejsca. Sephiroth, którego nigdzie nie ma w tej sekcji oryginalnej gry, jest regularną i zastraszającą obecnością w remake’u.

Gdybyś powiedział mi to wszystko kilka lat temu, śmiałbym się. Powiedziałbym, że to będzie katastrofa. Tyle że tak nie jest. To naprawdę genialne ustawienie, które pozwala zespołowi ponownie odwiedzić najlepsze i najbardziej zapadające w pamięć fragmenty FF7, które nadal będą działać w nowoczesnym otoczeniu, jednocześnie odsuwając się od rzeczy, które mogą się nie udać. Oznacza to również, że twórczo nie robią tylko powtórki.

Przeczytaj także  Cyberpunk 2077 Romance | Jak romansować Judy, Panam, więcej

Jak można było przewidzieć, niektórzy fani byli bardzo źli na zmiany wprowadzone w historii i martwią się, jak mogą wyglądać przyszłe wpisy w tej nowej serii remake’ów FF7. Posłuchaj, rozumiem – mogą to być śmieci. Mogą wślizgnąć się do Kingdom Hearts. Ale cieszmy się FF7 Remake takim, jakim jest: potężnym hitem nostalgii, ale także czymś nowym i ekscytującym.

Postacie są zrealizowane w sposób, w jaki wyglądają, brzmią i poruszają się tak, jak sobie wyobrażałeś w 1997 roku, wypełniając luki pozostawione przez prymitywne 3D. Walka jest w jakiś sposób najlepszą próbą połączenia strategii czasu rzeczywistego i turowej strategii RPG, jaką kiedykolwiek udało się Final Fantasy.

Wygląda też wspaniale – z wyjątkiem tych niesławnych drzwi i tła CG. (Square Enix, lepiej ogłoś wersję na PC w nowym roku!)

W każdym razie, jest po prostu genialny. Nawet tego nie chciałem. Zawsze powtarzam, że Final Fantasy działa najlepiej, gdy idzie naprzód i w górę, tworząc nowe rzeczy. Uważam, że do pewnego stopnia wolałbym mieć FF16 wcześniej. Ale niech mnie diabli, jeśli FF7 Remake nie jest moją ulubioną grą roku.

Ring Fit Adventure

To trochę oszustwo, w porządku, ale nie mogę się powstrzymać. Recenzowałem Ring Fit Adventure w zeszłym roku i bardzo mi się podobało w okresie testowym – ale po pewnym czasie wymknąłem się z regularnego grania. Potem zostaliśmy zamknięci.

Ta genialna gra fitness jest zachęcająca i bardziej imponująco zabawna, co oznacza, że ​​powrót do niej nie wydaje się być przykrym obowiązkiem. Robisz postępy w historii, a także spalasz piwo i funty blokady. Poleciłbym to każdemu.

Microsoft Flight Simulator

Wszyscy mówią o nowych kartach graficznych Nvidia i AMD oraz nowych konsolach do gier w tym roku, ale Microsoft Flight Simulator to w tym roku prawdziwy MVP osiągnięć technicznych gier. Narzędzia stworzone do tworzenia tej fotodokładnej wersji całej planety są po prostu zdumiewające.

Przeczytaj także  Crusader Kings 3 - wszystkie wyniki

Dodaj do tego fakt, że jest to najbardziej przystępny symulator lotu, w jakim kiedykolwiek grałem, z mnóstwem niesamowicie przydatnych narzędzi i samouczków, które pomogą Ci opanować latanie. W tym roku był to dla mnie nieodparty czas.

Yakuza: Like a Dragon

Kiedy zespół Yakuzy ogłosił, że jego następną grą będzie gra turowa inspirowana Dragon Questem, byłem zdezorientowany. To naprawdę nie miało sensu i uderzyło mnie jako zespół znudzony po zrobieniu ponad dziesięciu gier Yakzua, przeróbek i spin-offów z tą samą formułą, próbując czegoś dziwacznego i nowego. Ale człowieku – to nie w połowie działa?

Oczywiście to niedorzeczne. Ale Yakuza zawsze była. Często słyszę, że to „japońska GTA”, ale Yakuza zawsze była o wiele bardziej głupia – i dużo bardziej pełna serca – niż czołowy symulator gangstera na Zachodzie. Jak się okazało, bitwy turowe i Yakuza świetnie pasowały, ponieważ styl bitwy pomógł podkreślić i wyolbrzymić to, co seria robi najlepiej. Uzupełnij to charyzmatycznym nowym tropem i jest zwycięzcą.

Streets of Rage 4

Brawlery są nadal absolutnie niesamowite. Nie są starym, zmęczonym gatunkiem, który najlepiej zostawić w latach dziewięćdziesiątych. Ta gra jest tego dowodem. Twoje zdrowie.

Możesz zobaczyć, co reszta z nas w NewHotGames wybrała jako wyróżniające się na rok 2020, który był w rzeczywistości bardzo dobrym rokiem dla gier wideo, ponieważ publikujemy więcej artykułów w nadchodzącym tygodniu.

RELATED ARTICLES