Coś niezwykłego wydarzyło się podczas Bożego Narodzenia: zabrałem moje dzieci, aby zobaczyć adaptację The Amazing Maurice i jego wykształconych gryzoni , z udziałem Hugh Laurie i Emilii Clarke, którzy są wielkimi aktorami z popularnych rzeczy. Jest to znaczące, ponieważ jest to powieść Discworld. A Discworld nigdy nie stał się juggernautem, który zawsze czuł się tak, jakby powinien. Ku mojemu absolutnemu szoku i rozkoszowaniu pozostał historią Discworld w tłumaczeniu na kreskówkę CGI dla dzieci. Jest to niezwykle wierne książce, która jest tylko jedną z serii o długości dziesiątek. Rincewind i Twoflower mają nawet krótkie kamee. Mógłbym podnieść się na widok imienia Terry’ego Pratchetta w napisach otwierających, ponieważ zdałem sobie sprawę, że to pierwsza ekspozycja moich dzieci na jego cudowny umysł, i poprzysiągł zachęcić ich do dalszego zbadania tego, jeśli wykazały zainteresowanie.
Marketing nie oddaje tego sprawiedliwości, ale jest to zaskakująco wierna adaptacja i najlepszy film Discworld do tej pory z ogromnym marginesem.
Nie pamiętam, ile miałem lat, kiedy po raz pierwszy uświadomiłem sobie Discworld , niezwykle bogatego i zróżnicowanego wszechświata fantasy Terry Pratchett, w którym ustalił 41 swoich pięćdziesięciu powieści, nie licząc niezliczonego spinu -FOFFS, ATLASE, ENCYLLOPAEDIA i NOWOŚCI INNETIVERSE DRISLES, ale zdecydowanie liczy ten, który napisał z Neilem Gaimanem, który został dostosowany do ukochanego miniserialu telewizyjnego na Amazon Prime Video w 2019 roku i zrobiło to tak dobrze, że jakoś została odnowiona na chwilę Sezon, pomimo tego, że jest wymyślony i sprzedawany jako jednorazowy (co jest dokładnie przeciwieństwem tego, jak Netflix działa, ale to jęk na kolejny dzień).
Sukces dobrych wróżby jest tutaj istotny, ponieważ, no cóż, jest to dowód pozytywny, że wciąż jesteśmy urzekani dziełami Terry’ego Pratchetta. Dla tych z nas w pewnym wieku literatura jego dzieci (ciężarówki, kopacze, tylko Ty możesz uratować ludzkość itp.) Były doświadczeniami formatywnymi w sposób, w jaki pewna seria oparta na czarodziejach była dla dzieci, które przyszły później. Dla wielu z nas prace Pratchetta były rzadkimi przykładami książek, które nauczyciele nas czytaliśmy, co nam się podobało.
A jednak, jakoś, moje pierwsze spotkanie z jego najbardziej znanym dziełem, seria Discworld, nie była kolorem magii (ten, który powinieneś przeczytać jako pierwszy) lub Mort (ten, który wszyscy mówią, że powinieneś przeczytać pierwszy, pierwszy, pierwszy, powinieneś przeczytać, Chyba że próbują skłonić cię do przeczytania nocnego zegarka). To była gra przygodowa o nazwie, ER, Discworld. A ponieważ byłem dzieckiem, a także głupi, założyłem, że nazywano to, ponieważ pojawiło się na CD-ROM.
Cóż, spójrz, to był „świat”, który pojawił się na „dysku”, stąd „Discworld”, miało sens dla 11-latka!
CD-ROM była wówczas stosunkowo nową rzeczą dla gier wideo i czymś w rodzaju rewolucji technologicznej: prawie z dnia na dzień gry, które wcześniej wysyłałyby na siedemnaście dyskietek i nie miały żadnych multimedialnych poświadczeń (multimedia było ogromnym modnym słowem w W połowie lat 90., ponieważ wszyscy w przeszłości są idiotą) wysyłali na pojedynczej płycie CD-ROM, medium, które oferowało około 700 floppies przestrzeni do przechowywania, a studia gier chętnie wypełniły tę przepastną pustkę wszystkimi multimediami, jakie możesz kiedykolwiek WIELKA. Film pełny! Gładka animacja! Cały głos w grze działał, przez prawdziwych ludzi, w tak wysokiej jakości można było zrozumieć, co mówili! Nigdy nie poznaliśmy tego. Był to jedna z tych rewolucji, wraz z akceleratorem 3D i telewizją o wysokiej rozdzielczości, która naprawdę wydawała się masywnym skokiem.
A Discworld był dobrze wyposażony, aby z niego skorzystać. Gra, tępy punkt i kliknij w stylu Lucasarts, ale nigdzie nie jest tak dobry (patrz, mechanicznie nieco bzdury) zastosowała talenty ludzi, których głosy faktycznie rozpoznałeś. W szczególności Erica Idle’a, członka obsady Monty Python, który jest jednocześnie ulubionym wszystkim, ale także tym, którego nikt nie mówi, jest ich ulubionym, ponieważ John Cleese jest bardziej popularny, a Michael Palin jest bardziej wyróżniający się.
Tylko garść pikseli, ale nasycona tyle życia jednym z najlepszych talentów komediowych, jakie kiedykolwiek żyły
Rincewind jest jedną z najbardziej ukochanych postaci Pratchetta (chociaż jeden on sam nie lubił pisać zbyt wiele, niesławnie opisując swoją rolę w historii jako „spotkać się z bardziej interesującymi ludźmi”), a Idle wykonał tak cudowną robotę, że wyraża go później, że później później wyraża go, że później. Interpretacje tej postaci wydawały się głęboko błędne, bez względu na to, jak dokonano dokładności książki (przez lata został ożywiony przez wielu aktorów komediowych, w tym Nigel Planer w książkach audio i Davida Jasona w strasznej adaptacji telewizyjnej, w której jest David Jason Około czterdzieści lat starszych niż postać powinna być). Oprócz Erica Idle miałeś komediowe juggernauts, takie jak Jon Pertwee i Tony Robinson, wypełniając role wraz z Kate Robbins z plucia i utalentowanego Upstart o imieniu Rob Brydon.
Gra była na tyle udana, aby odrodzić dwie kontynuacje, Discworld II: brak domniemanego i Discworld Noir, z których ten ostatni słusznie uważa się za najlepszy z tych trzech. A Rincewind nie ma w nim, co raczej dowodzi punktu Terry’ego. Jak wspomniano, gry nie są szczególnie dobre pod względem rozgrywki lub mechaniki. Są to lekko interaktywne kreskówki, nadmiernie trudne i tępe do punktu rozproszenia. W przeważającej części Twoją rolą w nich jako gracza jest wyczerpanie opcji dialogu. Postęp nie jest niemożliwy bez konsultacji z instrukcją (nie jest to łatwe, jeśli jest to 1995, masz 11 lat, a twoja mama nie widzi sedna w „zdobywaniu Internetu”).
Ponad ćwierć wieku przed wysokim życiem DiscWorld od niechcenia wymyślił meta-humour gier wideo.
Ta pierwsza gra Discworld ledwo kwalifikuje się jako gra. Ale dobry Panie, to jest zabawne i ujmujące. Skrypt jest w takim stopniu wbijany kalamburami, że przepływa „irytująco” i ląduje „imponującym zaangażowaniem w to”. Drumki postaci są bardziej angażujące w 100 pikseli i trzy ramki animacji nienodziejskiej niż niektóre nowoczesne gry z pół milionami wielokątów. Wystawne wskazówki dotyczące sztuki w tle w wielkim świecie fantasy materiału źródłowego i wszystko jest przyniesione do domu przez pyszny pejzaż dźwiękowy efektów dźwiękowych warsztatów radiofonicznych i najbardziej urzekającą muzykę niewidosową, jaką kiedykolwiek renderowana jest MIDI. To cudowny pakiet, na razie wyróżniająca się praca, a co najważniejsze, dostarło wiele dzieci w Discworld. Byłem jednym z nich.
Adaptacje gier wideo mają rodzaj powtarzającego się nawyku wprowadzania kultowej literatury szerszej publiczności. Boże Narodzenie 2022, pierwszy dzień Bożego Narodzenia z przemówieniem króla od ponad pół wieku, był bardziej godny uwagi w telewizji w celu wydania Blood Origin, serialu spin-off, który opowiadał The Origins of Witchers, The Wild Hunt i Po raz pierwszy pokazał połączenie kulek na ekranie. Wiele osób myślało, że to bzdury (podobało mi się to), ale chodzi o to, że jest mało prawdopodobne, aby się kiedykolwiek wydarzyło, gdyby nie szeroki sukces CD Projekt Red’s The Witcher Series of Games, który serial telewizyjny nie ma nic do zrobienia z, ale bez wątpienia zawdzięcza swoje istnienie.
Obejrzyj na YouTubeWithout w tej wersji Geralta, Superman nigdy nie byłby zainteresowany podjęciem roli
Możliwe, że gdyby gry nie istniały, Netflix pewnego dnia dostosowałby się do adaptacji powieści fantasy, która była dość niejasna poza jej rodzimą Polską (hej, dostosowali wiele niszowych rzeczy), ale prawdopodobieństwo Henry’ego Henry’ego Cavill zaangażowany w tę oś czasu jest Zilch. Zero. Teraz. Dlatego możesz bardzo rozsądnie argumentować, istnienie gier było zasadnicze znaczenie dla sukcesu serialu – pod względem ustanowienia postrzegania serii przez społeczeństwo i oznaczania zainteresowania Supermana. Bez gier Geralt z Rivii mógł być grany przez nieznanego z niewielkim losowaniem. Lub, co gorsza, jakiś straszny australijski aktor mydły. Nie ma o tym myślenia.
Nie sugeruję przez chwilę, że nowa gra Discworld napędzałaby serię do Kryptonian Heights. Ale rozważ wilk wśród nas; Przykro mi, że ci to robię, ale muszę teraz zauważyć, że pojawił się prawie dziesięć lat temu, w październiku 2013 roku.
Uważany przez wielu za najlepszą grę Telltale, wilk wśród nas pojawił się podczas boomu Telltale, który nastąpił po ich niezwykle udanej adaptacji The Walking Dead. Niezwykłe w tym sensie, że jest to kawałek Walking Dead Media, który jest naprawdę dobry: zadziwiający wyczyn, biorąc pod uwagę, jak bardzo jest materiał źródłowy, i nie wspominając o agresywnie pieprzonym ponurym serialu telewizyjnym, z którego gra była prawdopodobnie odrzucona.
Wolf wśród nas jest jedną z najbardziej ukochanych gier Telltale, mimo że materiał źródłowy jest dość niszowy według głównych standardów.
Wolf wśród nas jest tak ukochany gra, że planowana kontynuacja przetrwała w momencie pisania śmierci samej Telltale: w rzeczywistości jest to w tym roku. I to jest ciekawa rzecz, ponieważ jest to prequel serii powieści graficznych, które, choć z pewnością cieszą się znacznym statusem kultowym wśród komiksów, nie jest dokładnie takim zabawnym książką, jaką twój dziadek mógłby nazwać (w przeciwieństwie do, nie wiem, nie wiem , Superman lub, The Walking Dead). Są one skierowani, pełni uroczych pomysłów, opowiadając wielką epopea bohaterów z opowieściami wygnanymi w prawdziwym świecie.
Podobnie jak DiscWorld, gra z fantastycznymi tropami, aby splatać alegorię i satyrę z goblinów i czarów. Mam na myśli, że zaczyna się trochę rozpadać, gdy dowiadujesz się, że cała sprawa jest niesamowicie szamaną metaforą sytuacji na Bliskim Wschodzie napisanym przez nieapologicznie neokonserwatywnego Amerykanina. Które można minąć, dopóki jedna z postaci nie stannie na środku kadru i nie powie „przy okazji, cała ta sprawa jest metaforą sytuacji na Bliskim Wschodzie”. Ale grafika jest naprawdę fajna!
Wiele lat po poświęceniu całej strony swojej fantasy komiksu diatrybom, który nie byłby nie na miejscu w Fox News, autor zamienił się w rodzaj nuty, który jęczy o opanowaniu nowoczesnego przemysłu komiksowego przez „zahamowane potwory napadowe”.
I, spójrz, biorąc pod uwagę, że Terry Pratchett pochodził z zasadniczo podobnego miejsca w swoim wydobywaniu opowieści ludowych jako podstawa do trzymania wypaczonego lustra w rzeczywistości (choć z bardzo różną wrażliwością i znacznie więcej dowcipów), kuszące jest wyobrażenie sobie czasu, w którym czas, w którym czas jest czas, w którym czas wyobraża sobie czas, w którym czas wyobraża sobie czas, w którym czas wyobraża sobie czas, w którym czas wyobraża sobie czas. Narracyjna przygoda w stylu Telltale ma podobny sukces w świecie gier wideo. Zawsze jest domaganie się dla pratchett: cała seria bajki jest tego świadectwem, podobnie jak gorzka uraza, że bąbelki online za każdym razem, gdy Microsoft robi prezentację, która nie dostarcza aktualizacji mitycznej bajki 4. Dla odniesienia, to jest Każda prezentacja od lipca 2020 r.
Fabilka jest niewątpliwie inspirowana przez Pratchett: Bowstone można równie dobrze być bliźniacze z Ankh Morpork.
Wiedźmnik, wilk wśród nas, Fable i niezliczone inne pokazują, że w grach bogatych w historię jest zdrowy apetyt na przygody, które stawiają wyjątkowe spiny na folklorach i bajkach. W DiscWorld istnieje używany zestaw wymiarów absolutnie wbijany z tymi rzeczami. Jest to tak urzekające, przezabawne i istotne jak zawsze, jak zręcznie dowodzi film.
Ale film o niskim poziomie nieba co dekadę nie oddają sprawiedliwości. Niezwyważny nowy zestaw książek audio z udziałem Colina Morgana i Petera Serafinowicza, jak oni (produkcje, a nie aktorzy, chociaż tak naprawdę tak).
W ciągu ostatniej dekady narracyjne gry przygodowe cieszyły się ogromnym renesansem. Nigdy nie byli lepsi. I argumentowałbym, że nigdy nie potrzebowaliśmy humoru Terry’ego Pratchetta, jego ciepła, jego niesamowitego talentu do stawiania złożonych problemów społecznych i ekonomicznych w prostych kategoriach, a jego hojności ducha bardziej niż teraz. Jest instytucją, która nigdy nie zwróci się przeciwko nam, i bohaterem, który nigdy nie rozczaruje.
Już czas.