Być może przypomniałeś sobie wywiad sprzed kilku tygodni między New Yorker i współprzewodniczącą Naughty Dog Neil Druckmann. Podczas dyskusji Druckmann skomentował, że kolejna gra niegrzeczna psów będzie „bardziej podobna do programu telewizyjnego”.
Druckmann wyjaśnił później na Twitterze, że chodziło o „tworzenie naszych gier w jeszcze bardziej współpracujący sposób”, zamiast tworzyć epizodyczną grę.
Złap zwiastun HBO’s The Last of Us tutaj.
Teraz, po wydaniu kolejnego wywiadu między Druckmann i Washington Post, wszystko to zaczęło mieć jeszcze większy sens. Mówiąc o narracyjnych opowiadaniach i grach wideo, Druckmann skomentował, że „ostatnio zaintrygował to takie rzeczy takie jak Elden Ring i w środku, które nie polegają tak bardzo na tradycyjnej narracji, aby opowiedzieć swoją historię, i myślę, że jest jedna z najlepszych opowiadania historii Ostatni z nas, Wiele z nich znajduje się w kinach . ”
Druckmann później dyskutuje o niewypowiedzianej historii zatrudnionej w grze Naughty Dog oraz o tym, jak zespół stara się wypróbować nowe i interesujące rzeczy podczas rozwoju. „Czasami w pasywnych mediach w telewizji i filmie to sceny, które nie mają żadnego dialogu, i chodzi tylko o czytanie wyrażenia człowieka”.
„Wiesz, jedną z zmian, które wprowadziliśmy w programie telewizyjnym, jest Sama Deaf” – kontynuuje Druckmann. „Zaczęło się od miejsca po prostu, wiesz, rozmowy z Craigem. Jesteśmy tak, jakby moglibyśmy użyć mniejszego dialogu, tego rodzaju ograniczenie doprowadziło do naprawdę interesujących decyzji dotyczących opowiadania historii, które powiedziałbym w pewnym sensie, czyni tę sekwencję bardziej wpływową niż w grze, przynajmniej dla mnie. Jestem bardzo ciekawy, jak reagują na to inni ludzie. ”
Można śmiało powiedzieć, że krytycy wyraźnie na to reagują bardzo dobrze, biorąc pod uwagę, że recenzje dla The Last of Us HBO są obecnie bardzo pozytywne. Miejmy nadzieję, że społeczeństwo czuje to samo.
Druckmann, kontynuując rozmowę o tym, jak narracja jest stosowana za kulisami: „Naszą filozofią na Naughty Dog zwykle jest to, że jest to sekwencja akcji, nie powinna to być scena przeciętna. Powinien być na patyku. Jeśli jest to coś, co znowu chcesz skupić się na czyjejś twarzy, cóż, jest to naprawdę trudne do zrobienia w grze, nie niemożliwe, ale często musisz usunąć ich pętle i mechanikę gry, które łączą je z ich z postać. I wtedy powinniśmy pójść na scenę przeciętną. ”
„Ale coraz więcej, kiedy o tym mówimy, to jest ostatnia ostatnia rezygnacja interaktywności i, w porządku, jak możemy pozostać na patyku i nadal opowiadać te naprawdę fascynujące historie oparte na postaciach”.
Mówiąc głębiej na temat tematów i perspektyw, Druckmann detale, które lubi skupić się na motywie miłości i wszystkich jednocześnie cudownych i okropnych rzeczach, które mogą z tego wynikać. Mówi także o polubieniu jasnych pomysłów tematycznych: „Jakaś prosta koncepcja, że wszystko może być wrzucone, podsumowane, niezależnie od tego, jak chcesz użyć” i że to, co robi u Naughty Dog, jest bardzo współpracujące.
Pełny wywiad z The Washington Post zawiera znacznie więcej na temat wysoce oczekiwanego The Last of Us Show z HBO, a także wgląd w pasję Neila Druckmanna do Pearl Jam.
HBO The Last of Us będzie emitowany 15 stycznia w USA i 16 stycznia w UE.