Nintendo w końcu podniosło pokrywę Świat Super Nintendo w Universal Studios Japan.
„Mario’s Dad”, Shigeru Miyamoto, wziął udział w prowadzeniu specjalnego Nintendo Direct (poniżej) w tym tygodniu, pokazując nowy obszar w parku.
Odkąd obszar został ogłoszony, fani domagali się, aby dowiedzieć się więcej o kawałku Królestwa Grzybów, które pojawiło się w naszym prawdziwym świecie. Widzieliśmy tu i ówdzie projekty i małe przebłyski parku, ale do tej pory mieliśmy głównie wyobraźnię.
Zmieniło się to w tym tygodniu, gdy Miyamoto zaczął prezentować wiele cech tego obszaru podczas wycieczki z przewodnikiem. Wygląda jak mały kawałek nieba dla fanów Nintendo, którzy będą mogli odkrywać i wchodzić w interakcje z wieloma pisankami zaprojektowanymi w okolicy.
W holu zamku Peach znajduje się fajka, która opuszcza odwiedzających park. Miłym akcentem jest też muzyka z Super Mario 64.
Strefa zawiera również element interaktywny. Jeśli dostaniesz rękę na jedną z opasek zasilających, możesz połączyć ją z telefonem. Możesz wtedy biegać po okolicy, próbując znaleźć sekrety w okolicy, takie jak uderzanie w rozrzucone wokół klocki. To daje monetę w aplikacji. Wygląda na to, że istnieje oszałamiająca liczba 170 sekretów i zajęć, w których możesz uczestniczyć, więc jest wiele rzeczy, które Cię zajmą.
Istnieją również interaktywne działania, w których części świata zmieniają się w miarę interakcji. Pokazany przykład dotyczy gry z muszlą Koopa i kilkoma blokami jeńców wojennych. To wszystko jest dość sprytne.
Te opaski Power-Up działają również jak Amiibos i mają funkcjonalność na systemach Nintendo. Chociaż to, co dokładnie robią, nie jest szczegółowo omówione.
W filmie jest o wiele więcej do zobaczenia, z podziemnej części świata, która bawi się perspektywą, a także z ostatecznej konfrontacji z dużym Bob-ombem. To wszystko jest cudowne, a Miyamoto wygląda na to, że świetnie się tym wszystkim bawi.
Super Mario World otwiera swoje podwoje w Universal Studios Japan 4 lutego 2021 r. W przyszłości pojawi się w innych parkach na całym świecie.
Nawet jeśli nie planujesz wyjechać w najbliższej przyszłości (co byłoby trudne dla wielu z nas, biorąc pod uwagę globalną pandemię), jest to nadal czarujący sposób na spędzenie 15 minut.