Nowa przygoda Yuffie to świetna zabawa, ale tylko obecni fani muszą się zgłosić.
Oglądaj na YouTube
Ludzie rozmawiają o obsadzie oryginalnej Final Fantasy 7. Jak powinni; obsada jest doskonała. Ale jednym z najlepiej rozwiniętych członków obsady jest Yuffie – który po cichu buduje wyjątkową i niezapomnianą obecność, mimo że jest opcjonalnym członkiem drużyny, który w rezultacie ma znacznie mniej wspólnego z wątkiem głównej fabuły.
W oryginalnej grze FF7 Yuffie jest spotykana losowo na mapie świata, a prawdopodobieństwo, że na nią natkniesz, dramatycznie wzrasta, im głębiej wejdziesz w grę. Ostatecznie jest całkiem prawdopodobne, że zrekrutujesz ją z tego powodu – jest mniej łatwo przegapić niż Vincenta, drugiego opcjonalnego członka drużyny. Ma jedną główną misję poboczną poświęconą jej i odrobinę reakcyjnego dialogu, jeśli jest w twojej drużynie w niektórych scenach – ale to wszystko. Mimo to jest jedną z najsilniejszych postaci w całej grze.
Zawsze teoretyzowałem, że Yuffie jest prawdopodobnie jedną z ulubionych postaci reżysera FF7 Remake Tetsuyi Nomury w świecie FF7. Ona i Vincent zostali prawie odcięci od gry, ale to interwencja Nomury pomogła im zapewnić, że przetrwają jako członkowie partii, aczkolwiek ograniczeni i opcjonalny. Później nadał nowe życie parze w szczególności w Dirge of Cerberus, podczas gdy Yuffie zagrała w Kingdom Hearts. Teraz została wybrana do wprowadzenia FF7 Remake na PlayStation 5 z Intermission, nowym odcinkiem fabularnym dostępnym wyłącznie dla FF7 Remake Intergrade, nowo wydanej aktualizacji gry na PS5.
Najbardziej pomocna okazuje się tu solidna podstawa, jaką kładzie oryginalny FF7 – dzięki czemu Yuffie jest od razu w pełni zrealizowaną, sympatyczną postacią. Świetna praca głosowa w języku angielskim od nowo obsadzonej Suzie Yeung, a Yuffie jest ogólnie animowana z taką samą miłością i troską, jak inne główne postacie w Remake, które szczęśliwie chwaliły się słabszymi postaciami PS5 w oryginalnej wersji PS4.
Aktualizacja jest dostępna za darmo, jeśli kupiłeś oryginał, ale musisz kupić osobno odcinek Yuffie, jeśli korzystasz z darmowej aktualizacji. Jeśli kupisz nową wersję PS5, przygoda Yuffie jest dołączona. Jest to samodzielna sprawa, do której można uzyskać dostęp z głównego menu i jest całkowicie odcięta od reszty doświadczenia FF7 Remake.
Oglądanie Yuffie w ten sposób w nowej historii to świetna usługa fanów dla starszych z nas, którzy pamiętają rok 1997, podczas gdy nowicjusze uznają to za ekscytujące wprowadzenie do nowej, zabawnej postaci. Jest świetną mieszanką zabawnej, inteligentnej, trochę głupiej i na pewno ponad jej głową. Jest dość wyjątkowa w obsadzie FF7, nawet jeśli jest także zestawem tropów JRPG.
Niezależnie od tego, po której stronie grasz, zarówno oryginalna gra, jak i nowy rozdział korzystają z różnych ulepszeń PS5. Szczerze mówiąc, jest to dość skromne ulepszenie, a Twój przebieg będzie się znacznie różnić w zależności od rozdziału. Obszary takie jak Reaktory Mako są teraz gęste od nowej mgły i ulepszonego oświetlenia, ale miejsca takie jak slumsy nadal mają niemal żenującą, blokową geometrię na krawędziach. Tekstury zostały poprawione (niesławne drzwi zostały naprawione), ale w wielu przypadkach wyraźniejsze tekstury służą jedynie do podkreślenia tego, w jaki sposób FF7 Remake był na początku głęboko nierówny wizualnie.
Wzloty i upadki gry zawsze najlepiej podsumowywały modele postaci, w których ktoś taki jak Cloud lub Yuffie – modele postaci w jakości PS5 z niesamowitymi szczegółami i zaskakująco uduchowionymi oczami – wchodzi w interakcję ze sklepikarzami lub zleceniodawcami zadań NPC, którzy naprawdę wyglądają, jakby byli resztki modeli z Final Fantasy 13. Intergrade wygląda świetnie, ale wejdź w to ze zrozumieniem, że nie rozwiązuje tych problemów. Wzloty są wyższe, a dołki są… trochę mniej niskie. To umowa.
Możesz wybrać tryb wydajności, który zapewnia prezentację 60 klatek na sekundę przy jednoczesnym poświęceniu rozdzielczości, lub tryb graficzny, który oferuje pełne 4K z obniżoną liczbą klatek na sekundę. Oba są sprawne i słuszne, ale myślę, że doskonała animacja bitwy w FF7 Remake korzysta w szczególności z trybu wydajności. Irytujące, gra nie wydaje się przełączać trybów po wejściu w tryb zdjęć, jak to robią niektóre gry. W idealnym przypadku, jeśli jesteś w trybie wydajności i przeskakujesz do trybu fotograficznego, gra powinna ponownie renderować scenę w trybie graficznym podczas robienia zdjęcia. Niestety Intergrade tego nie robi.
W każdym razie – odcinek Yuffie. To jest dobre. Funkcjonalnie ma dwa rozdziały, a te rozdziały są zasadniczo porównywalne z tymi z głównego remake’u FF7. Jeśli grasz na głównej linii, spodziewaj się zadania, które zajmie ci od trzech do czterech godzin. Jeśli zrobisz wszystko i przestaniesz powąchać róże, spodziewaj się około sześciu godzin. Po ukończeniu możesz oczywiście ponownie rzucić wyzwanie w trybie trudnym.
Pierwszy rozdział to „otwarty świat”, w którym ponownie wykorzystuje się obszar Slumsów Sektora 7 z głównej gry z kilkoma poprawkami. Podobnie jak w głównej grze, w tym obszarze jest kilka pobocznych zadań, w których można wziąć udział.
Te zadania poboczne to naprawdę niewiele, o czym można by pisać w domu. Jeden prosi cię o wygranie gier nowej mini-gry Fort Condor, lekkiej strategii, która jest zgrabną rozrywką. Innym jest zadanie pobierania śmieci. Istnieje również bitwa VR, która pozwala odblokować Ramuh jako wezwanie. To wszystko jest naprawdę proste i znajome.
W rzeczywistości jest dużo znajomości. Przerwa jest czymś w rodzaju klasy mistrzowskiej w ponownym wykorzystaniu zasobów, wdrażając wiele rzeczy z FF7 Remake na subtelnie różne sposoby. Mając to na uwadze, jest dużo nowej historii, wiele nowych przerywników i kilku głównych nowych bossów. Ponadto Yuffie oczywiście gra unikatowo spośród innych członków drużyny, wykorzystując sztuczkę opartą na ninjitsu, z którą można naprawdę poeksperymentować.
Po zakończeniu DLC czeka nas kusząca złośliwość na następną grę, która sprawi, że fani będą mieli załamanie, a także odblokowanie kilku nowych wyzwań symulatora walki w końcowej fazie gry dla Yuffie – plus jedno nowe w grze głównej. Sama przygoda Yuffie nie ma większego wpływu na szerszą historię i fabułę – można ją zdecydowanie pominąć, a jeśli nie możesz zdobyć PS5 i nie masz zamiaru oglądać jej na YouTube, wiedz, że prawdopodobnie możesz przejść do następnego gra bez grania bez problemu. Fani wiedzy FF7 mogą jednak chcieć zagrać, ponieważ istnieją intrygujące wskazówki dotyczące stanu Wutai i tego, jak różni się on od wersji wszechświata Remake.
To wszystko, naprawdę. Przerwa nie jest ważnym nowym dodatkiem, ale jest to wciągający nowy odcinek fabularny dla tych, którzy nie mogli się nacieszyć FF7 Remake i ślinią się na myśl o sequelu. Nie jest to naprawdę podstawowa gra, ale jeśli podobał Ci się oryginalny remake FF7, na pewno będziesz się świetnie bawić.