Nadchodząca strzelanka kooperacyjna Outriders nie będzie miała dedykowanych serwerów do gry wieloosobowej.
Opracowany przez polską firmę People Can Fly i opublikowany przez Square Enix, Outriders będzie zamiast tego polegał na rozwiązaniach peer-to-peer.
„Kiedy tworzyliśmy grę kilka lat temu, dokonując wyborów, zdecydowaliśmy:„ OK, nie wybieramy serwerów dedykowanych ”- powiedział NewHotGames Piotr Nowakowski, główny projektant People Can Fly.
Studio uznało, że z powodu ograniczonej liczby graczy w Outrider dedykowane serwery nie są konieczne, aby zapewnić płynną rozgrywkę dla wielu graczy.
„Oczywiście z jednej strony koszt, a z drugiej rozwiązania techniczne” – wyjaśnił Nowakowski. „A ponieważ mamy tryb współpracy dla trzech graczy, nie jesteśmy zmuszeni do posiadania dedykowanych serwerów – obecne struktury będą wystarczająco dobre.
„Tworzyliśmy grę mając to na uwadze, a serwery dedykowane były dostępne już dawno temu, ale zdecydowaliśmy, że nie będziemy podążać w tym kierunku”.
Dodał: „Jeśli coś się zepsuje z jakiegoś powodu, powiem, że się myliłem, ale teraz: powiem, że to działa dla nas i sposób, w jaki traktujemy graczy, powinno działać”.
Outriders to gra internetowa, a dyrektor gry Bartosz Kmita chętnie podkreślił, że gra wykorzystuje dedykowane serwery w innych obszarach, aby zapobiec hakowaniu, ale nie w trybie współpracy.
„To nie jest gra P2P, w której wszystko jest na twoim komputerze i możesz go zhakować” – wyjaśnił Kmita.
„Aby grać, musisz zalogować się na konto, ponieważ musisz mieć dostęp do serwera. Zasadniczo jest to rozkład między liczbą obliczeń na serwerze a liczbą obliczeń na komputerze.
„Nawet w grach z dedykowanymi serwerami niektóre obliczenia są wykonywane na komputerze, więc chodzi o proporcje. Dlatego mniejszą liczbę obliczeń mamy na serwerze dedykowanym, ale większość rzeczy trafia na maszynę hosta ”.
Outriders ma zostać wydany na Xbox One i Series X / S, PS4, PS5 i PC przez Steam, EGS i Stadia 1 kwietnia, ale bezpłatna wersja demonstracyjna pojawi się jutro, 25 lutego.
People Can Fly powiedział, że Outriders to gra RPG w sercu i nie będzie miała typowej „głupiej historii” strzelanki – dowiedz się, jak to zrobić w naszym wywiadzie tutaj.
Pomimo, że studio wyraźnie twierdzi, że Outriders nie jest grą na żywo, wciąż mogą istnieć dodatki popremierowe i nie zostaną „porzucone po premierze”.