Strona głównaNewsPS5 i Xbox Series X są tak wadliwe, że zrujnują moje podekscytowanie...

PS5 i Xbox Series X są tak wadliwe, że zrujnują moje podekscytowanie następną generacją

Gdyby wszystkie funkcje nowych konsol działały zgodnie z reklamą, byłoby świetnie, dzięki.

Naciskam przycisk PS na kontrolerze DualSense. Piszczy, ale nic nie pojawia się na telewizorze. Lampki na DualSense trochę pulsują, a potem nic. Ponownie wciskam przycisk. Nic. PS5 nie nosi śladów życia, więc wciskam przycisk zasilania na samej konsoli. Nic. Obawiając się najgorszego, ponownie go naciskam i maszyna budzi się gwałtownie. Ale zgodnie z oczekiwaniami wita mnie ekran odbudowy bazy danych, jego sól wciera się w ranę w niskiej rozdzielczości.

Ten problem byłby stosunkowo dobry, gdyby wystąpił tylko raz, ale jest częstym zjawiskiem w ciągu ostatnich kilku tygodni. Nie chodzi tylko o ten problem, który wydaje się wynikać z przełączenia systemu w tryb spoczynku – miałem poważne awarie gry Spider-Man: Miles Morales, Bugsnax i Sackboy: A Big Adventure. Demon’s Souls, jakkolwiek doskonałe, po prostu usiadło, nie pozwalając mi zagrać tego dwa razy.

Następnie pojawia się problem z nieaktualizacją niektórych gier na PS4 do ich wersji PS5. Biorąc pod uwagę niedobór i koszt tytułów nowej generacji, jest to szczególnie dotkliwe. Na szczęście nie musiałem borykać się z błędem kolejki pobierania ani zgłaszanym problemem związanym z podłączeniem zewnętrznego dysku twardego. Mam nadzieję, że te rzeczy zostaną naprawione (Sony wypuściło dwie aktualizacje oprogramowania systemowego w ciągu tygodnia, chociaż nie wiadomo, czym się zajmują), ale wszystkie składają się na raczej mniej niż satysfakcjonujące uczucie.

Wspaniała gra, ale często się zawiesza.

Nowe konsole Xbox, Series X i Seres S również nie okrywają się chwałą. Wracając do dnia premiery, konfiguracja nowej konsoli zajęła dwa dni z powodu rzucenia na kolana sieci internetowej – coś, co rozumiem, ale wciąż irytowało mnie i tysiące innych ludzi, którzy chcieli wypróbować swoją drogą nową maszynę. Od tego czasu wiele mówi się o Quick Resume, kluczowej funkcji, która odróżnia systemy Xbox Series od PS5, została złamana.

Przeczytaj także  Umowa dnia firmy Amazon obniża ceny kontrolerów Switch, myszy do gier, futerałów i nie tylko

Rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie nie widzą wartości w Quick Resume, ale doskonale pasuje do mojego życia, jeśli działa. Zwykle gram w gry wieczorem, ale nie na długo, więc możliwość natychmiastowego przejścia do miejsca, w którym skończyłem, jest genialna i daje mi cenny dodatkowy czas. W ciągu dnia mój syn często przełącza się między kilkoma grami, a gdyby funkcja działała, nie miałoby to żadnego znaczenia dla mnie, gdybym mógł wskoczyć i grać niemal natychmiast. Ale to nie działa. Stan gry, który jest zapisywany, a zatem można go wznowić, wydaje się całkowicie losowy, a niektóre gry, które działały w zeszłym tygodniu, już dziś nie działają. Krótko mówiąc, to bałagan.

Gry też są bardziej obciążone niż powinny. Nie zapominam ani na sekundę o trudnościach, z jakimi borykali się programiści w tym roku z powodu Covid-19 i cieszę się, że w listopadzie dostaliśmy nowe konsole i gry, ale kiedy w coś grasz i wyraźnie jest to kilka łatek skąd być powinno, trudno nie odczuwać rozczarowania.

Łzawienie jest dużym problemem. Dla każdego, kto mądrze nie interesuje się tego typu rzeczami, jest to sytuacja, w której część obrazu gry zostanie przeniesiona na telewizor, tak aby nie była wyrównana z resztą. Zwykle dzieje się to tylko przez bardzo krótki czas, ale jest bardzo zauważalne w grach takich jak Assassin’s Creed Valhalla i Dirt 5, dwie doskonałe gry.

Z jednej strony premiery nowych konsol były świetne, zwłaszcza dla posiadaczy PS5, którzy mogli wybierać między wspaniałymi tytułami, takimi jak Miles, Sackboy i Demon’s Souls. Ale w tej chwili druga ręka jest ogromna w porównaniu, stukając w moim zabawnym stylu kretka za każdym razem, gdy odważy się wyskoczyć ze swojej dziury. Chcę tylko cieszyć się konsolami nowej generacji, ale nowe konsole sprawiają, że jest to znacznie trudniejsze niż się spodziewałem.

Przeczytaj także  Jak mówi Jim Ryan, skład na PS5 jest „nieporównywalny” z składem PS3 czy PS4
RELATED ARTICLES