Pathless to piękna, swobodna gra akcji, która może być niespodzianką, ulubioną grą na PS5.
Świat jest przeklęty. Nie, to nie jest komentarz dotyczący 2020 roku. To jest konfiguracja dla tytułu premierowego na PS5 (także na PC i PS4) Bez ścieżek. Jako „Łowca” musisz uwolnić świat od jego klątwy, pokonując złowrogie potwory duchowe wraz ze swoim ulubionym orłem (którego możesz pogłaskać) i przynieść światło, aby wyeliminować ciemność. Jeśli to podnoszące na duchu założenie ci nie sprzedało, fakt, że Pathless wydaje mi się raczej wspaniałą i piękną przygodą, powinien.
Ruch jest wszystkim w The Pathless. Łowca porusza się po dużym, otwartym (i pozbawionym mapy) świecie dość wolno, ale tak naprawdę nie jest przeznaczone do chodzenia. Strzelając z łuku i strzały do talizmanów (rozsianych po całym świecie), wypełniasz spirytus. To z kolei pozwala ci biegać po świecie z dużą prędkością, więc jeśli połączysz uderzenia talizmanem w łańcuch, możesz teoretycznie biec wiecznie.
Twój orzeł może być również używany do latania, a gra używa systemu „klap”, aby wyrzucić cię wyżej w powietrze – oddzielny metr można wypełnić zbierając kryształy, co zapewnia dodatkową klapę za każdym razem, gdy osiągniesz maksimum. Klapy mogą wydawać się najmniej ekscytującą mechaniką wszechczasów, ale otwierają świat, dając ci możliwość docierania do nowych miejsc. Wspomniane wyżej strzelanie talizmanem można również wykonać w powietrzu, Łowca łączy trafienia łańcuchami, aby utrzymać Cię na powierzchni z dużą prędkością, zamiast szybować dookoła podczas używania orła.
Zgrabny akcent, który podkreśla, że nie skupiamy się tutaj na umiejętnościach, ale na stylowym, szybkim ruchu, to sposób, w jaki wszystkie talizmany są automatycznie namierzane, gdy znajdziesz się w zasięgu łuku. Przytrzymaj spust, aż ikona blokady celu zostanie wypełniona i zwolnij, aby wystrzelić talizman i zdobyć energię duchową. Niektóre talizmany mogą być wystrzeliwane w różnym czasie, aby wzmocnić ducha, ale ta gra jest o wiele lepsza, jeśli nie prosi się o celowanie. Zrobienie tego poważnie ograniczyłoby zdolność większości graczy do śmigania się zgodnie z zamierzeniami twórców.
The Pathless to piękna gra.
Łamigłówki, które należy rozwiązać, aby przynieść światło do każdego obszaru, co z kolei sprawi, że duchowe bestie będą bezbronne, rozbijają skaczący talizman. Specjalny tryb widzenia wyróżnia interesujące Cię obszary, ale możesz zająć się nimi w dowolnej kolejności – sfera ognia, w której mieszka bestia ze strefy, jedyny środek odstraszający. Podejdź zbyt blisko tego, a wejdziesz do nowego królestwa, w którym nie możesz użyć orła i musisz trzymać się z dala od wzroku bestii, gdy przekradniesz się do miejsca, w którym upadł twój zwierzak. Łamigłówki, które obracają się wokół strzelania strzałami przez cele lub rozpalania ognia, oferują idealną ilość wyzwań, które nigdy nie są frustrujące – fakt, że nie musisz rozwiązywać ich wszystkich, aby dotrzeć do każdej bitwy z bossem, pomaga, a ponadto daje więcej do zrobienia raz widziałeś napisy końcowe.
Spotkania z bestiami są niesamowite.
Deweloper Giant Squid, zespół odpowiedzialny za wspaniały podwodny swimathon Abzu, stworzył wspaniały świat, który ma podobny stylizowany wygląd. Może się to wydawać równie proste, jeśli spojrzy się swobodnie, ale graj przez dłuższy czas, a szybko zobaczysz, że to nic innego. Podczas gdy ogromny świat jest pełen widoków z pocztówek, to bitwy duchów są prawdziwą atrakcją. Skąpane w ognistej czerwonej poświacie i często w towarzystwie prawdziwych płonących kul ognia, te walki z ogromnymi bestiami są wizualnym spektaklem godnym nowej konsoli (i być może nowego telewizora i soundbara). Grałem na PS5 w trybie wydajności, ponieważ w trybie rozdzielczości brakowało płynności, na jaką zasługuje gra.
Te wieloetapowe bitwy to wspaniałe, bicie serca, ale po raz kolejny nie karaj swojej zdolności lub jej braku, aby przekręcić kilka kijów. Jeśli jest stan awarii, to go nie spotkałem. Nie oznacza to, że nie ma żadnego wyzwania, ponieważ te spotkania z bossami wymagają sprytnego wyczucia czasu – po prostu nigdy nie zostaniesz wyrzucony do poprzedniego punktu kontrolnego i zmuszony do ponownego rozegrania fragmentu gry. W The Pathless zawsze idziesz do przodu, zarówno fizycznie, jak i postęp w grze.
Mam nadzieję, że jest jasne, że naprawdę podobała mi się The Pathless, gra, która przed rozpoczęciem gry nie zwróciła mojej uwagi. Mam nadzieję, że nie zgubi się wśród większych, głośniejszych wydań PS5, ponieważ jest to coś innego i podnoszącego na duchu. Rzadko zdarza się znaleźć takie napięcie i zagrożenie w tak spokojnej grze, ale Giant Squid sobie z tym poradził. Prawdę mówiąc, wszyscy moglibyśmy teraz zrobić z odrobiną światła w naszym życiu.
Testowana wersja: PS5. Kopia gry została dostarczona przez wydawcę na potrzeby tej recenzji The Pathless.