Po początkowo nieudanej premierze niezłomny Capcom nieustannie ulepsza Street Fighter 5. W miarę upływu czterech lat gry i aktualizacji Street Fighter 5: Champion Edition, można powiedzieć, że misja zakończyła się sukcesem. Rezultatem jest jedna z najlepszych gier walki generacji.
Kiedy po raz pierwszy wydano Street Fighter 5, był to niesławny bałagan. Przybył z 16 postaciami – mniej niż w pierwszym wydaniu domowym swojego poprzednika, a po tych postaciach natychmiast pojawiły się myśliwce DLC, które po włączeniu trybu fabularnego poczuli się, jakby pierwotnie były częścią dokumentacji projektowej gry podstawowej. Nawiasem mówiąc, ten tryb fabularny był również dodatkiem do DLC. Na starcie SF5 pozbawiony był wszystkiego, co warto robić samemu, ale grindować w trybie treningowym. Dopiero półtora roku później, gdy gra otrzyma bezpłatną aktualizację do Street Fighter 5: edycja zręcznościowa, nie otrzyma nawet odpowiedniego, tradycyjnego trybu zręcznościowego w stylu „drabinkowym”.
To była historia SF5. Został wydany w stanie niedokończonym, który zdradził status pośpiechu gry, ale Capcom zrobił to dobrze. Mniejszy wydawca mógł porzucić grę i przejść do następnej, ale odradzający się Capcom, być może ożywiony sukcesem w innych dziedzinach, takich jak Resident Evil i Monster Hunter, utknął z nią.
To prowadzi nas do wydania Champion Edition. Najnowsza wersja SF5 jest dostępna na kilka różnych sposobów. Po pierwsze, jeśli nigdy nie grałeś w Street Fighter 5, w tym tygodniu możesz udać się do wybranego sklepu i odebrać nowy pakiet edycji Champion. Obejmuje to oczywiście całą zawartość. Po drugie, jeśli posiadasz już starszą wersję SF5, twoja gra zostanie zaktualizowana o balans i zmiany systemowe z tej nowej wersji bezpłatnie, a będziesz mógł grać online i tak dalej, nawet z tymi, którzy mają treści takie jak postacie i etapy, których nie znasz. Jeśli jednak jesteś już właścicielem gry i chcesz ją zaktualizować, dostępne jest również nowe DLC premium „Edycja Champion”, które odblokuje całą nową zawartość za jedną rozsądną opłatą.
Uaktualnienie do wersji Champion w taki czy inny sposób oznacza, że masz teraz 40 postaci, 34 etapy i ponad 200 kostiumów. Istnieją nawet dodatkowe dodatki, takie jak wrzucone utwory muzyczne. To prawie cała zawartość wydana w grze z kilkoma małymi wyjątkami.
Oprócz tej zawartości premium, edycja Champion zawiera również wszystkie inne ulepszenia, które pojawiły się w SF5 między 2016 a teraz: pełnoprawny tryb zręcznościowy, szansa walki, historia filmowa, indywidualne historie postaci, misje, wyzwania i wiele innych. Główną krytyką wobec SF5 był zawsze brak treści: najwyraźniej nie stanowi to już problemu.
Pomimo balonów pod względem zawartości, SF5 pozostaje satysfakcjonującym doświadczeniem, gdy masz dobry mecz. Gracze z wyższej półki zawsze będą debatować na temat jakości tej gry, w szczególności w porównaniu do Street Fighters 3 i 4, ale opracowuje ona własne tempo i styl, który poprawił się na przestrzeni lat. W obecnym stanie jest to najbardziej zrównoważony model Street Fighter 5, a także więcej głębi do spotkań niż w jakimkolwiek innym roku wcześniej.
Częściowo jest to spowodowane innymi dodatkami, które głęboko wpłynęły na przebieg gry. W Arcade Edition dodano drugi V-Trigger, specjalny ruch, który będziesz mógł użyć kilka razy w walce, jeśli będziesz miał szczęście. Główny dodatek do Edycji Mistrzów (spróbuj powiedzieć, że dziesięć razy szybciej) to druga Umiejętność V, specjalny, szybko wykonywany ruch postaci, który w rzeczywistości buduje miernik, który umożliwia użycie Wyzwalaczy V. System V jest tym, co naprawdę wyróżnia postacie i nadaje im unikalny rytm w walce – a teraz możesz wybierać spośród kilku unikalnych dla każdej postaci.
Różnica w stosunku do uruchomionej gry jest chyba najgłębsza na ekranie wyboru postaci. Wcześniej były wszystkie odcienie niebieskiego, a ty po prostu wybrałeś postać z 16 i jednego z dwóch lub trzech kostiumów. Teraz wybierasz postać z 40, jednego z wielu kostiumów, umiejętności V i umiejętności V-Trigger – a cały ekran wyboru postaci ma zupełnie inny interfejs użytkownika, połyskujący złotem z okazji 30-lecia Street Fighter. Po wybraniu etapu ładuje się on do walki znacznie szybciej niż wtedy. Prawie wszystko się zmieniło.
Właśnie o to chodzi: Capcom mógł od razu przejść na Street Fighter 6 i zająć się public relations, ale mądrze tego nie zrobił. Dzięki temu obowiązkowemu rodzicowi, który tak długo dręczył problematyczne dziecko, którym był SF5, wyłonił się ze swojej trudnej młodości jako rzeźbiony Adonis, który może rywalizować nawet z Gillem. Jest bogaty, głęboki i satysfakcjonujący.
Pozostało kilka problemów. Ekonomia w grze, będąca częścią rozległego dążenia do uczynienia „darmowej zawartości”, jeśli chcesz zgarnąć walutę w grze, to absolutnie marnotrawstwo. Ta ekonomia została zmiażdżona, aby zmusić prawdziwe pieniądze do zmiany rąk – ironiczne, biorąc pod uwagę, że Capcom rozdaje teraz całą zawartość, która miała sprawić, że dostaniesz swój portfel w ramach Edycji Mistrzów i związanej z tym aktualizacji. Istnieje również problem niewiarygodnie słabych samouczków w porównaniu do praktycznie każdego innego wojownika na rynku oraz często problematycznego kodu sieciowego opartego na wycofaniu, który może zrujnować mecze online – ale Capcom obiecuje rozwiązanie przynajmniej tych ostatnich problemów w nadchodzących tygodniach.
Ponieważ gra wydaje się zbliżać do końca okresu aktualizacji, pytanie, czy Street Fighter 5: Champion Edition przewyższa Ultra Street Fighter 4, to puszka robaków, które możemy w końcu otworzyć. Za moje pieniądze prawdopodobnie nie najlepiej SF4 – jest coś specjalnego w sposobie, w jaki gra się porusza, nawet jeśli jest teraz brzydka jak grzech w porównaniu do swojego następcy – ale Street Fighter 5 jest łatwo jedną z najlepszych gier walki tego pokolenia, być może pokonany tylko przez czarnego konia, który jest Instynktem Zabójcy Xboxa.