Przy odrobinie pracy możesz udawać, że Doom Eternal to remake klasyki.
Przez tyle, ile można to powiedzieć Doom Eternal a jego poprzednik, Doom 2016, uchwycił ducha oryginalnych gier swoją szybkością, agresją i wymagającą walką. Oryginały działają zupełnie inaczej.
Nie da się uniknąć tego faktu, ale jak pokazują nowe filmy YouTuber LeonardoETC, możesz mieć to, co najlepsze z obu światów. LeonardoETC postanowił pozbawić Eternala wszystkiego, czego nie ma w oryginałach (Doom 1 i 2), i zwiększyć prędkość ruchu do 49,5 mil na godzinę, tak jak wtedy. Ta liczba jest oparta na obliczeniach użytkownika Phytor firmy Reddit na wypadek, gdybyś się zastanawiał.
LeonardoETC nie używa żadnych skoków (z wyjątkiem sytuacji, w których jest to wymagane przez projektowanie poziomów), doskoków lub zabójstw chwały. Polegają też tylko na broni, która pojawiła się w dwóch oryginalnych grach, więc nie ma w niej ciężkiego działa, tygla ani żadnych nowych dodatków. Oczywiście istnieje tam Super strzelba, ale Hak Mięsny pozostaje bezczynny.
Zachowując ładność i autentyczność, LeonardoETC wyłączył celownik i umieścił model broni po właściwej stronie ekranu. Na dodatek udało im się nawet nałożyć klasyczne efekty dźwiękowe na elementy wizualne i animacje gry Doom Eternal. Fascynujące jest oglądać. Jeśli nic więcej, to pomaga zilustrować, jak różni się, ale jest podobny do ponownego uruchomienia klasycznego.
